Catering – hiszpańskie desery

Data publikacji: 2018/11/27, zmodyfikowano: 2018/11/29


Catering – hiszpańskie desery

Catering – hiszpańskie desery (27.11.2018)

Każdy wspaniały posiłek kończy przepyszny deser – tak samo deser powinien zwieńczyć podany catering. Polskie desery są wybitne, jednak do tych, którzy szukają nieco egzotyki i chcą spróbować nowych, wakacyjnych smaków, skierowana jest propozycja deserów inspirowanych słoneczną Hiszpanią. Tam je się nieco inne słodkości niż te, do których my przywykliśmy – ciężkie ciasta nie sprawdzają się w wysokich temperaturach. Co więc jedzą Hiszpanie, i co z tego postanowiliśmy przenieść na grunt naszego cateringu?

Najbardziej hiszpański deser – flan

Hiszpański deser Flan z karmelemNie ma chyba bardziej hiszpańskiego deseru niż flan. Flan to rodzaj budyniu o gęstszej i bardziej kremowej konsystencji, który przygotowuje się z jajek, mleka i cukru. Co ciekawe, najbardziej hiszpański deser wcale w Hiszpanii nie powstał. Ten prosty i tani w przygotowaniu deser, który jedzono i na dworach królewskich, i w zwykłych chłopskich domach, przywędrował aż ze starożytnego Rzymu, poprzez Francję, aż do Hiszpanii. Zresztą, na Półwyspie Iberyjskim nie pozostał – przedostał się dalej, aż do Nowego Świata. Obecnie najpopularniejszy, oczywiście oprócz Hiszpanii, jest w krajach Ameryki Łacińskiej. Wersji flanu może być właściwie nieskończenie wiele – Maurowie podawali go z migdałami i cytrusowymi dodatkami. Obecnie podaje się go z karmelem, sosem karmelowym oraz w wielu innych wariantach. Warto jednak spróbować jego klasycznej wersji, którą określa się mianem „flan casero” – zwykle prócz podstawowych składników można w niej znaleźć ziarenka wanilii. Spróbować zdecydowanie warto, bowiem doświadczenie z kuchnią hiszpańską bez poznania smaku flanu byłoby niepewne. Musieliśmy więc umieścić go w naszym menu.

Ryż na mleku

Pozostając w temacie deserów o konsystencji puddingu czy budyniu, nie sposób wspomnieć o ryżu gotowanym na mleku. W Hiszpanii ten rodzaj deseru również jest bardzo popularny –spotkać go można pod nazwą „arroz con leche”. Najczęściej podaje się go z cynamonem i skórką cytrynową – tak też postanowiliśmy podawać go my. Nie przypomina on polskiego ryżu na mleku – arroz con leche jest gęste, kremowe. Podawane na ciepło jest niemal aksamitne, serwowane na zimno może z powodzeniem zastępować lody. Nic dziwnego, że deser ten można dostać w Hiszpanii niemal w każdej restauracji czy hotelu.

Krem kataloński

Nie zmieniając zanadto konsystencji, można przejść do kolejnego hiszpańskiego deseru. Jest to krem kataloński. Nie brzmi znajomo? A crème brûlée? Zapewne tak. Pewnie dla większości z nas zaskoczeniem jest fakt, że crème brûlée to jedynie młoda wersja kremu katalońskiego, który przygotowuje się już w regionie z Barceloną od prawie 700 lat! Różnicą w tych dwóch przepisach jest m.in. fakt, że Francuzi do swojej wersji używają śmietany, podczas gdy Katalończycy wolą mleko. Co ciekawe, ci drudzy obchodzą nawet święto, gdy tradycyjnie spożywa się krem kataloński – jest to 19 marca, czyli dzień św. Józefa. „Crema catalana”, bo taką nazwę nosi ten deser w oryginale, to krem z mleka, żółtek i cukru, doprawiony wanilią, cynamonem i skórkami cytrusów. Na wierzchu ma on chrupiącą warstwę karmelu, która powstaje dzięki skarmelizowaniu cukru. Jest to deser pyszny i wykwintny, o bogatej historii, którego nie sposób nie włączyć do hiszpańskiego menu.

Hiszpański orzech do zgryzienia – migdały

Jeśli ktoś spytałby się, jaki rodzaj bakalii jest najpopularniejszy w Hiszpanii, wymyślenie odpowiedzi nie byłoby ciężkim orzechem do zgryzienia. Powszechnie wiadomo bowiem, że są to migdały. Hiszpania jest drugim największym producentem migdałów na świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych. Hiszpańskie migdały są bardziej intensywne w smaku oraz słodsze. To sprawia, że same w sobie mogą stanowić pyszny deser. Podane w cukrze, mogą stać się przekąską idealną, o czym można przekonać się zamawiając je z naszego menu cateringowego. Wspaniale sprawdzą się także jako składnik bardziej skomplikowanych dań, np. bezików. Popularne beziki, po hiszpańsku „merengue”, najczęściej spożywa się w towarzystwie kawy. Są one bardzo popularne na całym Półwyspie Iberyjskim. Jednym z wariantów smakowych tych bezowych ciasteczek są „merengues de almendra”, czyli właśnie beziki migdałowe, które również znalazły się w naszym menu.

Na deser – magdalenki

Na deser tego tekstu o deserach podane zostaną magdalenki – ciasteczka popularne zarówno we Francji, jak i w Hiszpanii. Kto je wymyślił? Nie wiadomo. My, jako Polacy, zapewne preferować będziemy wersję francuską, według której autorką dania jest Madeleine Paulmier, XIX-wieczna mistrzyni cukiernictwa. Inspiracją do stworzenia tego przepisu, a według niektórych nawet jego autorem, był jednak Stanisław Leszczyński, król Polski, który z Francją miał wiele wspólnego – był teściem Ludwika XV. Jednak magdalenki zdecydowanie większą popularnością cieszą się w Hiszpanii, a hiszpańska legenda powstania tych ciastek wyjaśnia również ich tradycyjny, charakterystyczny kształt.

Jednak po kolei – według Hiszpanów, autorką tego przepisu miała być pewna Magdalena, która takimi ciasteczkami częstowała pielgrzymów zmierzających do Santiago de Compostela, do grobu św. Jakuba. Symbolem osób pielgrzymujących do tego miejsca była muszla. Po pierwsze, to z muszlą często przedstawiano tego świętego. Po drugie, muszla przegrzebków, bogato występujących na wybrzeżu Atlantyku, często stawała się pamiątką dla pielgrzymów. Ta wersja pochodzenia magdalenek wyjaśniałaby ich kształt, którym jest właśnie muszla. Niezależnie od tego, którą wersję wybierzemy, jednemu nie da się zaprzeczyć – puszyste, mięciutkie ciasteczka, w Hiszpanii przygotowywane z oliwy, mąki, cukru, jajek i skórki cytrynowej, to przepyszny deser, którego warto spróbować, poznając smaki Hiszpanii. Z takiego też założenia wyszliśmy, umieszczając go w naszym menu.

Hiszpańskie desery w menu cateringowym

Bogactwo hiszpańskich deserów, jakie można znaleźć w naszym menu cateringowym, sprawia, że każdy może wybrać coś dla siebie. Od kremowych flanów aż do jednocześnie chrupiących i mięciutkich magdalenek, wszystkie proponowane przez nas desery mogą stać się wspaniałym zakończeniem dla inspirowanego Hiszpanią posiłku. Koszt każdego deseru to 9 zł netto za sztukę, zaś każdy, kto w Hiszpanii próbował słodkości wie, że ich smak jest bezcenny.

Summary
Catering – hiszpańskie desery
Article Name
Catering – hiszpańskie desery
Description
Polskie desery są wybitne, jednak do tych, którzy szukają nieco egzotyki i chcą spróbować nowych, wakacyjnych smaków, skierowana jest propozycja deserów inspirowanych słoneczną Hiszpanią. Tam je się nieco inne słodkości niż te, do których my przywykliśmy.
Author
Publisher Name
WE Catering
Publisher Logo

+ There are no comments

Add yours