Catering – hiszpańskie sałatki (31.10.2018)

W poprzednim artykule wspomnieliśmy już, jak można urozmaicić organizowane przez siebie wydarzenie nietypowym cateringiem inspirowanym kuchnią hiszpańską. Na tapecie znalazły się wtedy przekąski, jednak nie są one jedynym typem potraw, który można podać na evencie, aby zachwycić swoich gości. Kolejnym rodzajem są bowiem kolorowe i zachęcające do jedzenia sałatki, które są nie tylko zdrowe, ale także skomponowane w taki sposób, by przenieść nas na przepiękny Półwysep Iberyjski.

Tradycja Katalonii – esqueixada

Esqueixada to tradycyjna sałatka katalońska, w której świeże i pełne smaku warzywa takie jak pomidory, papryka i cebula mieszają się z tradycyjnymi hiszpańskimi oliwkami i iberyjskim rarytasem – suszonym dorszem. Składnik ten, a właściwie sposób jego przygotowania, dał nazwę całemu daniu. Dorsz suszony musi być bowiem rozdzierany palcami, a nie krojony, podczas gdy czasownik „rozdzierać” po katalońsku brzmi właśnie „esqueixar”. To nie jedyny ciekawy fakt dotyczący suszonego dorsza – jest to składnik z gruntu iberyjski, którego historię warto zgłębić. A jest co zgłębiać, ponieważ jest to historia niezwykle bogata i sięgająca czasów Wikingów. Suszony dorsz był ich sposobem na zapewnienie sobie pożywienia na długie miesiące zamorskich wypraw. W Norwegii i w Islandii budowali oni specjalne rusztowania z drewna, na których wieszali zasolone i rozpłatane olbrzymie dorsze. Podobno ryby osiągały nawet dwa metry długości, a ich waga docierała nawet do tony.

To od Wikingów umiejętności przygotowywania suszonego dorsza przejęli mieszkańcy północnych części Hiszpanii, Baskowie. Stamtąd przysmak rozprzestrzenił się na cały kraj, ogromną popularność zyskując również w Portugalii. Suszony dorsz, zwany przez Portugalczyków „bacalhau”, przygotowywany jest na tyle sposobów, że podobno można tam jeść go codziennie podanego w innej formie. Skoro podobną popularnością cieszy się w Hiszpanii, nikogo nie powinien dziwić fakt, że musiał znaleźć się w menu inspirowanym tym krajem.

Mariscos – owoce morza

Kolejny ważny dla kuchni hiszpańskiej produkt, a właściwie grupa produktów, również wywodzi się z wody. Są to, zwane po hiszpańsku „mariscos”, owoce morza. Bogactwo wód otaczających Półwysep Iberyjski sprawia, że owoce morza przygotowuje się często, więc w żadnym hiszpańskim menu nie może ich zabraknąć. Jednym z najpopularniejszych dań z owoców morza są „gambas a la plancha”, czyli po prostu krewetki z patelni. Jest to prosta potrawa, która bazuje na świeżości i jakości produktu. Wykorzystuje się do niej świeżo złowione krewetki czerwone (gambas rojas) lub białe (gambas blancas), które następnie podsmaża się przez bardzo krótki czas – tak, by nie zabić ich smaku ani nie nadać im gumowej konsystencji. Doprawia się je oliwą z oliwek i czosnkiem. Tak przygotowane krewetki mają smak niebiański. Nie należy jednak zapominać, że choć same w sobie smakują przepysznie, mogą też stanowić składnik bardziej złożonych dań.

Tak jest w przypadku najbardziej znanej hiszpańskiej potrawy, a mianowicie paelli, dokładniej mówiąc – paelli de marisco, czyli z owocami morza. Trzeba bowiem wspomnieć, że paelli jest mnóstwo rodzajów, a powstała ona jako danie mięsne. Jej początki datuje się na XV-XVI wiek. Wtedy to na rolniczych obszarach regionu Walencji zrodził się pomysł, by z ryżu, mięsa drobiowego, króliczego lub zajęczego, świeżych warzyw, szafranu oraz oliwy przygotować pożywny posiłek, który byłby niedrogi i łatwo dostępny. Tak właśnie powstała paella. Na obszarach nadmorskich, gdzie ryby i owoce morza były dużo łatwiej dostępne, zastąpiły one mięso, dając początek paelli de marisco.

Te dwa podstawowe przepisy nie są jednak jedynymi sposobami przygotowywania tego dania. Krąży nawet legenda, że w trakcie hiszpańskiej wojny o niepodległość jeden z francuskich generałów tak zafascynował się paellą, że obiecał za każdy zaserwowany mu przepis na to danie uwolnić jednego hiszpańskiego więźnia. Kucharka gotująca dla generała wykazała się znajomością tylu przepisów na to danie, że uwolniła aż 176 więźniów. Imponujące, prawda? Dlatego i w naszym menu nie mogło zabraknąć jednego z podstawowych składników paelli, a także jednego z najpopularniejszych owoców morza, czyli krewetek. U nas przyjęły one formę sałatki ryżowej – to również kojarzy się z paellą. Warto więc jej spróbować.

Hiszpańskie mięsa w otoczeniu warzyw

W poprzednim artykule, dotyczącym hiszpańskich przekąsek, pojawił się bogaty opis historii i sposobu przygotowywania najbardziej popularnych hiszpańskich mięs – szynki serrano i kiełbasy chorizo. Okazuje się, że można je podać nie tylko we wspomniany już sposób – otoczone warzywami smakują tak samo dobrze. Tak dzieje się między innymi w przypadku szynki serrano z melonem. Same w sobie stanowią doskonałą przekąskę, jednak podane na miksie sałat zamieniają się w pełną smaku i orzeźwiającą sałatkę – takiej właśnie spróbować można, zamawiając nasze menu na organizowane przez siebie wydarzenie. Drugą odsłoną serrano może być proponowana przez nas sałatka paprykowa z kurczakiem, która wykorzystuje bardzo popularne połączenie kurczaka z szynką, gdzie delikatny smak drobiu podbity jest wyraźnym smakiem serrano. To połączenie smaków jest równie ciekawe jak podanie kiełbasy chorizo z popularnym w obszarze Morza Śródziemnego fenkułem (koprem włoskim) i orzechami. Te nietypowe wykorzystania hiszpańskich mięs w sałatkach niewątpliwe warte są spróbowania.

Warzywa w słońcu rosnące

W przypadku sałatek nie można zapominać o rosnących w hiszpańskim słońcu warzywach. Muszą pojawić się więc wspomniane już oliwki, które można podać na różne sposoby. My proponujemy przedstawić je na miksie sałat z brokułem i awokado, a także w towarzystwie pomidorków cherry i czerwonej cebuli. Kto był w Hiszpanii ten wie, że tamtejsze pomidory, wyhodowane w słońcu Iberii, mają niesamowitą słodycz, są soczyste i przywodzą na myśl beztroskie wakacyjne dni. Połączone z pełnymi smaku oliwkami i czerwoną cebulą, nadającą ostrości i słodyczy, są w stanie przenieść nas w świat wakacji na Półwyspie Iberyjskim.

Podsumowanie – hiszpańskie sałatki

Jak nietrudno zauważyć, hiszpańskie produkty doskonale nadają się do przyrządzania z nich sałatek. Ich atutem jest pełnia smaku i świeżość, która – często dopełniona smakowitym dressingiem lub wyrazistym mięsem – stanowi wspaniałą propozycję cateringową na różnego rodzaju eventy. Sałatki podawane są w kieliszkach, dzięki czemu są nie tylko estetyczne, ale także łatwe do zjedzenia, a ich cena to 9 zł netto za sztukę. Warto więc zastanowić się nad tymi zdrowymi i przywodzącymi na myśl wakacje propozycjami.

Summary

Article Name

Catering – hiszpańskie sałatki

Description

W poprzednim artykule wspomnieliśmy już, jak można urozmaicić organizowane przez siebie wydarzenie nietypowym cateringiem inspirowanym kuchnią hiszpańską. Na tapecie znalazły się wtedy przekąski, dziś będą to hiszpańskie sałatki.

Author

WE Catering

Publisher Name

WE Catering

Publisher Logo